niedziela, 10 sierpnia 2008

Pierwszy dzień

U mnie już po północy, ale postanowiłam trochę napisać ;)

Obiecałam, że wstawię zdjęcia do galerii i proszę bardzo.

McKenna (sąsiadka z naprzeciwka) i Jess:


Kane (wcinający ciacho ;P):


Tak mniej więcej wygląda tutaj wszystko, góry:


A oto, jak wygląda mój pokój:






Jak już mówiłam byliśmy na Hot August Nights. Było super - mnóstwo klasycznych samochodów - po prostu niesamowite... Tu dodam tylko kilka zdjęć - reszta jest w galerii ;) PS. Kocham stare mustangi ;D

Ja i Jess w drodze na Hot August Nights:


Drue!:


No i samochody... ;)










Reszta zdjęć: http://picasaweb.google.pl/tenmonths/PierwszyDzie :)

Jutro jedziemy nad jeziorko, już o tym pisałam ;)

Dzisiaj zjadłam pierwszy obiad ze swoją rodzinką - nie było źle! Były chyba żeberka, ale z wieprzowiny (?), ziemniaki w mundurkach, ale czymś pokryte - prawdopodobnie masłem i następnie zapieczone oraz kukurydza. :) Naprawdę było smaczne!

Dostałam niebieski talerz. W rodzinie Pagni, jeśli otrzymasz jedzenie na niebieskim talerzu, musialeś zrobić coś dobrego, więc dostałam go na powitanie ;)

To był naprawdę długi dzień, mam tyle do opowiadania, ale jutro wcześnie wstajemy (o 9) i bardzo chciałabym pospać, hehe.

Więc na opowiadanie będzie jeszcze czas - to prostu trochę szalony weekend - nawet się nie rozpakowałam, bo nie mam na to czasu! ;)

Ale po weekendzie będzie spokojniej. :)


3 komentarze:

Anonimowy pisze...

fajnie tam masz :D tez bym sobie popatrzyl na takie samochody ;) powodzenia ;)

Anonimowy pisze...

Za te zdjecia samochodow dalabym wszystko. Jak mialam okazje w czymns takim uczestniczyc to nie mialam aparatu ;)

Martynka pisze...

jak ja ci zazdroszcze ze widzialas te wszystkie stare samochody...ech